Surowe mleko bananowo - cynamonowe ;)

Na blogu Ewci  znalazłam przepis na mleko bananowe. W linku jest filmik z przepisem. Nie miałam wszystkich składników , których użyła Ewcia , więc zrobiłam troszkę inne . Cynamonowe. Wyglądem też niestety odbiega od oryginału , ale w smaku dobre.

1 bardzo dojrzały  banan , szklanka wody , cynamon - miksujemy i gotowe.

Dziękuję za :

- Radio Na Fali i ciekawe audycje
- pachnące jabłuszka
- umiejętność zrobienia czegoś z  " niczego "
- chrupanie orzeszków
- że wiosna już tuż tuż :)

Byron Katie - " Radość każdego dnia "

Dziś Kochani bez przepisu . Kulinarnego. Dziś przepis na radość :))

Bardzo chciałam bliżej zapoznać się z Katie Byron , gdy wspomniała o Niej Ewcia z bloga  „ W poszukiwaniu zdrowia optymalnego „.

Udało mi się kupić książkę Byron  Katie  i Stepen Mitchel  „ Radość każdego dnia „ Jak osiągnąć wewnętrzną harmonię  „  w rewelacyjnej cenie 9,90 w Biedronce.  Zajrzyjcie , być może jeszcze jest w sprzedaży.

Katie w wieku trzydziestu kilku  lat popadła w wielką depresję , aż uświadomiła sobie cos , co całkowicie odmieniło Jej życie.

Nie będę streszczać tej książki , sięgnijcie po nią , na zachętę dwa cytaty , które zrobiły na mnie dość spore wrażenie. Myślę , że każdy znajdzie w niej coś dla siebie , że jest to książka , którą warto mieć na półce i sięgać po nią ponownie.

 „ Wszystko przydarza się dla Ciebie , a nie Tobie „

„ Najgorsze , co się zdarzyło istnieje tylko w przeszłości , co oznacza , że w ogóle nie istnieje. W tej chwili jest to wyłącznie stresująca myśl w Twoim umyśle”

Znalazłam też w sieci stronę   KLIK .

O pracy nad sobą i metodzie Katie pokazującej jak być szczęśliwym tu i teraz , a nie za tydzień , nie po zdobyciu wymarzonej pracy , innej fryzury , czy określonej kwoty pieniędzy . Są tu również filmiki , na których możecie nie tylko posłuchać  Katie , ale też ją zobaczyć .

Dziękuję za  :

- surowe szejki 

- weganizm

- szczupłą sylwetkę

- inspirujące książki na które trafiam

- że dostaję to czego potrzebuję

- dobre filmy

Rewelacyjna sałatka z buraków :))

Kto rano wstaje ten ...... posty pisze ;) .

Teraz , gdy mało świeżych warzyw częściej sięgamy po rośliny okopowe. Warto zaprzyjaźnić się z burakiem.
 Ma właściwości odkwaszające , wskazany przy anemii , nerwicy , dla kobiet w ciąży ( zawiera kwas foliowy ), obniża poziom cholesterolu , ułatwia trawienie. Najzdrowszy oczywiście jest na surowo .

Dziś chcę się z Wami podzielić przepisem na najsmaczniejszą sałatkę z udziałem buraków , jaką kiedykolwiek jadłam :)).

Sałatka z buraków

2 średnie ugotowane buraczki
3 ogórki kiszone
1 średnie jabłko ( soczyste )
pół cebuli

sól , pieprz kolorowy , łyżka oliwy , łyżeczka soku z cytryny

Wszystkie składniki kroimy w kosteczkę i doprawiamy . Odstawiamy na jakieś 15 minut. Obiecuję , że smak Was bardzo pozytywnie zaskoczy :))

Następny post będzie o Byron Katie . Postaram się jeszcze w tym tygodniu :)
Miłego weekendu Kochani :)

Dziękuję za :

- poranne wstawanie
- audycje Radia na fali
- pachnące banany
- zapach kawy o poranku
- że jest coraz cieplej :)))

Groszek z marchewką na wegańską nutę / smaki z dzieciństwa

Groszek z marchewką . Czasem znienawidzony bo zapamiętany jako nieapetyczna rozgotowana papka . Ja pamiętam inny :) dlatego bardzo lubię. Kiedyś gotowany z masłem , teraz na wegańsko. Równie smaczny . Podstawą jest dobra słodka marchewka . I to by nie rozgotować jej za bardzo.

Kroję w talarki i w niewielkiej ilości wody gotuję tak by nie była zbyt miękka. Dodaję odrobinę soli morskiej. Wrzucam groszek. Najlepiej by był świeży ( teraz zimą mało osiągalne :)) , mniej lepiej mrożony a najmniej lepiej z puszki :)) . Dajcie jaki macie . Gdy w tej odrobinie wody zacznie bulgotać marchewka z groszkiem wsypuję łyżeczkę pełnoziarnistej mąki i mieszam szybko , by nie powstały grudki. Po minucie wyłączam gaz. Gotowe.

Dziękuję :

- Wam , że zaglądacie tutaj :))
- powrót energii
- piękne zdjęcia i piękne słowa na blogu Ewci
- coraz dłuższe dni
- upadki i wzloty

Zimowa surowa z kapusty lodowej

Nic wyszukanego , bo dostępnych warzyw świeżych w cenie nie mordującej portfela niestety brak . Ale smacznie, surowo i prawie  wiosennie. Chociaż każdy wie , jak jest z tym " prawie " ;) . No ale jak się nie ma co się lubi...... ;).
Oby zima minęła szybko .

pół sałaty lodowej
żółta papryka
3 pomidory
sól, pieprz kolorowy, sok z cytryny

Dziękuję za :

- książkę Katie Byron , którą właśnie czytam
- że codziennie mam coś surowego :)
- za słodkie lenistwo
- coraz dłuższe dni
- za wszystko co mam

Muffinki - lubię je piec ;) czyli Babeczki z malinami :)

Maliny. Wspaniały owoc. Przyznam , że miałam ochotę pożreć je na surowo ( nie tylko ja ;) ) . Ale zamówienie  posiadaczki Malin ;) było na coś słodkiego z malinami. I tak trafiły do pieca w towarzystwie reszty składników :))

2 szklanki malin
( jeśli macie mrożone lepiej je wcześniej rozmrozić )
szklanka mleka sojowego waniliowego
5 łyżek oleju
To wszystko wymieszać w miseczce

do drugiej miseczki wsypujemy :

2 szklanki mąki pełnoziarnistej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru

Zawartość obu miseczek mieszamy ze sobą i pieczemy w muffinowych foremkach 15 minut w temperaturze 180 stopni.

Pachną i smakują cudownie :))

Dziś Walentynki. Czy coś powinnam napisać ? Hmm.... jeśli trafiamy na tę właściwą osobę to Walentynki są każdego dnia. Każdego poranka przy pachnącej kawie. W drobnych gestach. W dobrych słowach. W umyciu za kogoś naczyń. W codziennym : " Kocham Cię ". I tak dochodzę do wniosku , że właściwie to nie są potrzebne raz do roku kupione pluszowe serca , skoro można mieć Walentynki codziennie :))
I tego Wam Kochani życzę :))

Dziękuję za :

- książki z biblioteki
- za wszystkie zmysły , którymi mogę odbierać świat
- za weganizm
- za zdrowie
- za bliskich
- za Miłość :)))

Zimowy obiad kasza gryczana / czy czegoś w życiu żałujesz?

Zima trwa. Trudno o surowe smaczności . Chce się czegoś ciepłego. Kasza gryczana jest pokarmem rozgrzewającym. Zawiera dużo składników mineralnych, witaminy B i PP. Wartościowy posiłek , szczególnie jeśli zjadamy do z dużą ilością surówek.

Ugotowana kasza. Sos pieczarkowy. Miska surówki z kiszonej kapusty. I już :))

Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Sos to prościzna :)) Pół kilo pieczarek podsmażamy z cebulą ( tak ze dwie duże ) , dolewamy wody , chwilę trzymamy na małym ogniu i przyprawiamy solą i pieprzem . Jeśli lubicie gęste sosy , wystarczy dodać łyżkę mąki dla zagęszczenia. Do tego micha surówki .
Smacznego :))

Czego w życiu żałujesz ? ( i po co ? ;))

Czy często w życiu Wam się zdarza , że czegoś żałujecie ? Nieskończonej edukacji, nietrafnych wyborów życiowych , zmiany fryzury , że nie zdążyliście posprzątać , itp. itd?

Nie warto żałować. Cokolwiek byście zrobili , czy czegokolwiek nie zrobili w przeszłości - tego już się nie zmieni. Przeszłość minęła , Wasze życie to tu i teraz.
Często tracimy czas na żałowanie rzeczy zupełnie nieistotnych jeśli chodzi o nasze życie , a które w danym momencie nie wiadomo dlaczego wydają się nam arcyważne.
 A po latach ta arcyważność staje się nieważnością.
Wyobraźcie sobie , że macie z  70 lat , siedzicie w bujanym fotelu popijając ziółka ;). Czego wówczas żałujecie ? :))

Ja na pewno nie będę żałować , że : nie umyłam okien w którymś z wynajmowanych kiedyś mieszkań , czytałam zamiast gotować , filiżanki nie były zbyt czyste i takie tam inne ;). Jedyne , czego mogłabym żałować , to to , że komuś nie powiedziałam " kocham " , więc już teraz tym , których kocham mówię to bardzo często :))

Kocham Was :)) <3

Dziękuję za  :

- filmy Woody Allena
- ludzi , którzy piszą książki
- bliskich
- szejka truskawkowego
- babeczki malinowe
- "zmęczoną sobotę" :))

W drodze do szczęścia / piękna książka o duchowym rozwoju Lee Jampolsky

 

„ Przywiązując się do przeszłości

Lub martwiąc się o przyszłość

Patrzysz prosto w pustkę

I widzisz to , czego nie ma „

W drodze do szczęścia


to tytuł posta , nie książki Kochani . W swojej drodze do szczęścia napotkałam kolejną fascynującą książkę .

Sięgnęłam po nią  w bibliotece bez przekonania ( co prawda bardzo interesuje mnie psychologia , ale akurat w tym momencie nie miałam ciśnienia na czytanie  książki o uzależnieniach ) , tytuł mnie troszkę zwiódł ) . 

 

Lee Jampolsky ( psycholog , autor poradników , nauczyciel i wykładowca) .

„ Leczenie uzależnionej osobowości „

To właściwie jest książka o miłości , o wybaczeniu ,  o byciu tu i teraz , o tym , że piekło często sami tworzymy w swojej głowie. Piękna i pasjonująca lektura dla wszystkich zainteresowanych rozwojem osobistym i dla tych , którzy chcą być naprawdę szczęśliwi.

Lee Jampolsky uważa , że uzależnienie jest aspektem dotyczącym wielu ludzi , przy czym uzależnienie ma tu szersze znaczenie i nie dotyczy wyłącznie alkoholu , hazardu , nikotyny , czy narkotyków. Wg autora uzależniona osobowość to „ to ta część mojego umysłu, która poszukuje szczęścia w rzeczach ( ludziach , miejscach , substancjach ) zewnętrznych w stosunku do mnie „  .

Jeśli uważacie , że Wasze szczęście zależne jest od większej ilości pieniędzy, lepszego wyglądu , przyjaciół, zachowania innych ludzi , znalezienia się w jakimś miejscu , czy określonego rozwiązania jakiegoś problemu – to właśnie książka dla Was :))

Śmiało mogę napisać , że zrobiła na mnie nie mniejsze wrażenie niż książki Louise Hay :)

Dziękuję za :

- inspirujące lektury

- książkę Lee Jampolsky'ego

- kawę i szarlotkę :)

- psa :)

- i całą resztę :))

Sałatka z avocado

Tęsknię ogromnie za pachnącymi słońcem owocami i warzywami. Jeszcze troszkę trzeba poczekać . Tymczasem ratuję się tym , co dostępne w sklepach. W miarę przystępne cenowo. Łapię okazje. Okazyjnie avocado za jedyne 1,99 za sztukę :)) Huuraaaaaaaa :).
Staram się widzieć szklankę do połowy pełną . Nie zrzędzić , że zimno i ponuro , zamiast tego cieszyć się , że w wieczory kiedy nosa wysunąć się z domu nie chce mogę siedzieć przy ciepłym kaloryferze i czytać inspirujące książki.

Sałatka banalne prosta , ale jak wecie proste rzeczy są najlepsze .


3 pomidory , avocado, garść oliwek , sól, pieprz , sok z cytryny , uśmiech :)

Dziękuję za :

- avocado :))
- książki wspaniałe ( niedługo się z Wami podzielę wrażeniami z lektury )
- małe radości
- że chce się chcieć
- weganizm - cudowną drogę
- każdy dzień

Muffinki z brzoskwinią / Radio na fali - arcyciekawe audycje :)

Dla Niego. Dla gości. Coś do kawy . Do herbaty. Na słodko.

2 szklanki maki pełnoziarnistej
Łyżka otrąb pszennych
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

wszystko mieszamy w misce





w drugiej misce :

1 i 1/4 szklanki mleka sojowego
4 łyżki oleju
puszka pokrojonych brzoskwiń

Zawartość obu misek mieszamy ze sobą i napełniamy formę do muffinek . Piecze się szybciutko - 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. I już :).

Radio na fali

Bardzo ciekawe audycje - o weganizmie , zdrowym odżywianiu , surowej diecie , zdrowym ciele i zdrowym duchu , rozwoju . Cotygodniowe wspaniałe audycje pt. " Spectrum rozwoju " - w każdy wtorek o 20:00. Prowadzące to : Anna Sośnierz i Ewelina Stępnicka , o której często wspominam na tym blogu nazywając Ja Ewcią :)) . Tutaj    możecie przeczytać o idei audycji , jak i odsłuchać dwie , które już się odbyły. Jest to niesamowita dawka pozytywnej energii i wspaniałych emocji ( Dziękuję Ewcia ! :)) . Można też  dzwonić i uczestniczyć w rozmowie :) . Kolejna audycja już jutro . Polecam Kochani .


Dziękuję za :

- filmy Woodego Allena
- książki ciekawe
- że po burzy przychodzi słońce
- za zdrowie ( po stokroć dziękuję ! )
- piękne widoki zimowej rzeki
- zdjęcia cudowne
- ciepłą czapkę i buty
- weganizm
- wszystko co dobre :)

Zimowa surowka z białej kapusty

W oczekiwaniu na świeże sezonowe warzywa i owoce. Pachnące słońcem , soczyste , miękkie i dojrzałe.
Sięgnęłam po kapustę . Bardzo popularne i chyba niedoceniane warzywo. Ma niewiele kalorii , dzięki  antocyjanom i indolom, witaminom E, C i beta-karotenowi zmniejsza ryzyko powstawania zmian miażdżycowych, procesów starzenia i rozwoju nowotworów np. żołądka, jelita grubego, dwunastnicy, sutka.
Warto ją polubić :)). Szczególnie teraz , zima , gdy brakuje świeżych warzyw.

Surówka zimowa

1/4 główki białej kapusty
1 duża marchewka
sól, pieprz , oliwa z oliwek , sok z cytryny

Kapustę poszatkować drobno i posolić . Ugnieść , by zmiękła. Dodać startą marchewkę. Przyprawić oliwą , sokiem z cytryny i pieprzem.

Dziękuję za :

- Czytelników bloga
- książki
- internet , dzięki któremu wciąż na nowo odkrywać można wiele :)
- radości mniejsze i większe
- pachnące jabłuszka :)