Nareszcie mam przerwę świąteczną :)) Calutkie 5 dni !
Święta nie mają dla mnie wartości religijnej , ale bardzo lubię świąteczne jedzenie i miło mieć wolne :)
Po woli przygotowujmy świąteczne potrawy. Cały dzień spędzony w kuchni - miło , pachnąco , smacznie , wolno , bezstresowo . I pomyśleć , że kiedyś nie lubiłam i nie umiałam gotować. Pamiętam czasy ( odległe co prawda o jakieś 20 lat ) , gdy nie umialam zrobić sosu pomidorowego i kupowałam taki z torebki ( fuj ! ) ;).
Dlatego jak czegoś nie umiecie , nie przejmujcie się , po prostu to zróbcie raz , drugi....... trening czyni mistrza :) . I zawsze można się czegoś nauczyć . Dzisiaj właśnie nauczyłam się zawijać krokiety ;).
Zostaliśmy obdarowani torebką mrożonych grzybów leśnych . I tak powstały naleśniki z grzybami.
Zamrożone wrzucamy wraz z pokrojoną cebulką na patelnię z łyżką oliwy i dusimy pod przykryciem. W tym czasie smażymy naleśniki. No właśnie. Odkryłam rewelacyjny sposób na wegańskie naleśniki .
2 filiżanki mąki pełnoziarnistej
1 filiżanka mąki owsianej ( to tajemnica sukcesu ! )
szczypta soli
mleko , chlust oliwy ( no, z łyżka )
Smażą się rewelacyjnie , nie rozwalają , odchodzą od patelni same .
A tu z grzybami :
Dziękuję za :
- 5 dni wolnego (!) :))
- cieplutkie śniegowce
- miłe chwile
- pracę
- odpoczynek
- smaczne jedzenie
- zapach dojrzałego banana
- Bliskich
- drobiazgi co cieszą
- ciepło w mieszkaniu gdy na dworze ziąb
- weganizm
Witaj Justynko. Jak dużo dajesz tego mleka (ja dopiero uczę się gotować i muszę mieć dokładne proporcje)? A mąka pełnoziarnista to może ta z Lubelli? A skąd owsiana?
OdpowiedzUsuńPs. Pozdrawiam Cię serdecznie. Uwielbiam Twój blog. Wesołych świąt życzę Tobie i Twoim bliskim. Trzymajcie się cieplutko. Magda
Hej Magduś :))
OdpowiedzUsuńMleka sojowego daję na oko...... tak by konsystencja była podobna do śmietany , taka niezbyt gęsta , by na patelni zanim się ciasto zetnie zdążyło pokryć całą powierzchnię patelni. Spróbuj dolewać po trochę , aż osiągniesz pożądaną gęstość . Jak Ci wyjdzie za rzadkie po prostu dosyp troszkę mąki :)
Tak , pełnoziarnista z Lubelli , a owsiana " Melvit " - dostałam ją w Intermarche.
Cieszę się bardzo , że zaglądasz tu do mnie. Napisz jak wyszły naleśniki :))
Dziękuję i Tobie też Słonko wszystkiego co najlepsze , pogodne , spokojne i pełne pozytywnych wibracji <3
wesolych swiat kochanie <3
OdpowiedzUsuńWzajemnie Kochanie :))
Usuń<3
Justynko, dzięki, że jestes i karmisz nas swoją cudną obecnoscią!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co NAJ życzę Tobie i Twojej Rodzince!
Zwłaszcza miłosci, zdrowia, pokoju!
Dziękuję Krysiu . Za wszystko !
UsuńCudowności samych Ci życzę <3
Hej kochanie!!!Zycze Ci z okazji Swiat Bozego Narodzenia i nadchoczacego Nowego Roku duzo ZDROWIA bo to najwazniejsze, spelnienia najskrytszczych marzen, usmiechu kazdego dnia no i duzo energii do pisania nadal tak wspanialego bloga:) dziekuje i duzo milosci jeszcze:***!!!
OdpowiedzUsuńSylwia:)
Sylwia :))
UsuńDziękuję bardzo :)
Na wzajem , wszystkiego pozytywnego i magicznego Kochanie
<3 :))
Witam, czy zamiast mleka sojowego może być inne np. ryżowe lub migdałowe?;) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWitaj :))
OdpowiedzUsuńkażdy rodzaj mleka się nadaje :) czasem , gdy mam mało mleka mieszam pół na pół z wodą i też wychodzą jak należy :)
Pozdrawiam ciepło i zyczę smacznego <3