Czasem nie ma pomysłu co na obiad . Na szybkiego można kupić " gotowca "
albo ..... zrobić bataty :-)
2 duże bataty obrać i pokroić w kawałki
W wersji , gdy mamy dużo czasu około godziny - pieczemy je w piekarniku , gdy mamy mało czasu
gotujemy na parze ( 10-15 minut ) lub jak ja z braku garnka do gotowania na parze na dużej patelni podlewam bataty około 1 cm wody i duszę pod przykryciem. Gotowanych nie lubię , bo wg mnie tracą na smaku.
Podawać z dużą ilością surówek.
Szybko i zdrowo .
środa, 17 stycznia 2018
piątek, 5 stycznia 2018
3 dniowy detox sokowy - jak było i czy warto - Jak zrzucić brzuszek
Po świątecznym jedzeniu a raczej objedzeniu postanowiliśmy z mężem zrobić reset jedzeniowy .
Jeszcze przed Sylwestrem przygotowaliśmy się do tego jedząc przez trzy dni tylko surowe owoce i warzywa .
Inspiracją do tego by reset był tylko piciem soków był film " Fat Sick & Nearly dead "i osoba Joe Cross, człowiek , który 60 dniową dietą sokową wyleczył wiele chorób i stracił wiele kg nadwagi.
Zakupiliśmy wyciskarkę wolnoobrotową , gdyż w porównaniu z sokowirówką to urządzenie wygrywa większą ilością soku z tej samej ilości surowca , poza tym jest to sok wyciskany na zimno i po woli i nie traci swoich wartości , dłużej można go przechowywać w lodówce . I jest o niebo bardziej cicha niż sokowirówka .
Podczas detoxu nie piliśmy kawy ani herbaty .
Po trzech dniach lekkiej diety zaczęliśmy trzy dni picia soków. Każdy z nich zaczynaliśmy szklanką letniej wody z cytryną , później szklanka wody z cytryną , cynamonem i imbirem.
Codziennie piliśmy 5 razy po pół litra soku z warzyw i owoców.
Zielone soki :
szpinak , ogórek zielony , jarmuż , kapusta , sałata , imbir , jabłko , gruszka seler naciowy , cukinia , winogron itp w dowolnych kombinacjach , w zależności od tego co było dostępne w sklepie w przyzwoitej cenie
Pomarańczowe i żółte :
dynia , pomarańcze , marchewka z jabłkiem , cytryna , mandarynka , kurkuma świeża , ananas
Purpura :
burak ( doskonale łączy się z pomarańczą ) , winogrona
Moim faworytem został sok z buraka i pomarańczy jak również marchewka z jabłkiem.
Nie byliśmy przez te trzy dni wcale głodni , chciało nam się pić i dodatkowo piliśmy jeszcze wodę .
Jedynie " głowa " wciąż domagała się jedzenia , umysł podsuwał wciąż wizję chlebka ....
Sokowanie zaczęliśmy po świętach , więc Sylwester i Nowy Rok był całkowicie bez jedzenia . Ani mnie to ziębiło ani grzało przyznam.
Oboje mieliśmy bóle głowy w drugim i trzecim dniu ( ja nawet migrenę ) ale nie wiem , czy obarczyć tym dietę sokową czy niż , który zwykle powoduje u nas takie objawy.
W czwartym dniu od rana piliśmy tylko soki , po południu zjedlismy po miseczce sałatki ze świeżych owoców a wieczorem słoik kiszonych ogórków z własnej piwnicy rozkoszując się procesem gryzienia , czego nam bardzo brakowało.
Kolejnego dnia do soków ( nadal piliśmy soki w pierwszej połowie dnia , by łagodnie wyjść z płynnej diety ) dołączyliśmy pomidory i upieczonego batata .
Po kilku dniach zachciało mi się kawy . Ulubioną , jasno paloną arabicę w ekspresie z młynkiem czas przyszło zaparzyć . I co ????????????????
Jezu ? Nie smakuje :( Nijak nie smakuje ........
Tak oto zupełnie niechcący pozbyliśmy się potrzeby picia kawy ........
Czas pozbyć się ekspresu ;-)
Co dal nam detox ?
- wypłaszczyły się brzuszki
- przestaliśmy lubić kawę
- codziennie chcemy pic soki
- jemy więcej zdrowych rzeczy
- czujemy się lżej po tych pierogowych świętach
- jemy mniejsze porcje
- mam mniej zachciewajek na niezdrowe jedzenie
Na pewno to powtórzę i mam w planie co jakiś czas robić 1 dzień tylko sokowy :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)