Polenta to włoska potrawa ludowa . Nazywana też mamałygą .Z mąki bądź kaszki kukurydzianej , wody i soli.
Ugali to potrawa kenijska przygotowywana z mąki kukurydzianej wody i soli.
Moje polento-ugali przygotowałam jak zawsze na oko. Metoda na oko doprowadza mojego kochanego do szału . Często razem gotujemy i słychać taki dialog :
- jak się robiło ten majonez , kruszonkę czy cokolwiek ) ?
- hmm nie pamiętam ( to ja , bo ja nigdy nie pamiętam ;P ) ; sprawdź na blogu
- ok( sprawdza ;P )
- i jak masz proporcje ? ( znów ja )
- tak , napisałaś " na oko "
no i padamy ze śmiechu
Do gotującej się osolonej wody wsypywałam po troszkę mąkę kukurydzianą stale mieszając , gotowałam i mieszałam aż zgęstniała ( kilka minut ) . Później mamałygę wyłożyłam do płaskiego naczynia. Ostudzoną można zajadać samą , można podsmażyć i podać z czym chcecie - tutaj ze szpinakiem . Można już podczas gotowania dodać do środka duszone różne warzywa .
Dziękuję za :
- koniec 6-tygodniowej przerwy kontuzyjnej :))
- sok z selera naciowego
- sezon na pyszności owocowo-warzywne
- słodycz truskawek honey
- notoryczny brak czasu - to znaczy nudy niet ;)
- różności :)
robiłam podobny placek z mąki z ciecierzycy , z ta różnicą że tam mąke miesza się z woda , solą i oliwą wlewa do płąskiej formy i piecze ;-)
OdpowiedzUsuńmąkę z cieciorki wielbię :))
UsuńJustyna <3
OdpowiedzUsuńW kuchni byśmy się dogadały, wszystko a już na pewno prawie wszystko gotuję na oko:)
Moni :)) To chyba najdoskonalsza metoda ;)
UsuńBardzo lubię przepisy na oko :-)
OdpowiedzUsuńVeggie :)))
UsuńJa również , zawsze miałam problemy z zapamiętaniem cyfr a z przeliczaniem mg na ml to już w ogóle ;)