Kotlety rybne , które wcale nie są rybne ;-)
Pomysł powstał przypadkiem , jak to często bywa . Gdy jest potrzeba kotleta a w sumie nie wiadomo z czego go zrobić.
1 woreczek kaszy jaglanej ( ugotować )
1mały seler
1 pietruszka
1 marchewka
1 cebula
2-3 płaty nori
1 łyżka mąki ziemniaczanej
mąka z ciecierzycy do panierowania
Olej kokosowy do smażenia
sos sojowy
sól pieprz
Cebulę pokroić i podsmażyć na oleju , dodać starte na grubej tarce warzywa i dusić pod przykryciem wraz z pokruszonym na kawałki nori. Zmiksować niezbyt dokładnie z kaszą jaglaną , dodać przyprawy. Lepić kotleciki i usmażyć .
marzy mi się taka detoksykacja organizmu za pomocą soków, ale wciąż mi brak odwagi, żeby to zrobić, bo boję się, że się poddam po kilku godz :/ sokowytłaczarke ronic'a mam już od kilku miesięcy, ale póki co robię w niej soki do posiłków. Może już czas na 3 dni diety sokowej? ;)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńDla nas też przerażająca była myśl , żeby tylko pić a nie jeść . Okazuje się , że głodni nie byliśmy a to tylko nasze obawy w głowie . Może na początek spróbuj 1 dzień ? Pozdrawiam :-)
Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńAnna dziekuje . Pozdrawiam :
OdpowiedzUsuń