Nazwałam a'la szczeciński , choć może tylko mi się wydaje , że taki przypomina . Nie pamiętam smaku rybnego , gdyż jadłam mięso jakieś 26 lat temu . Powstał , bo po szufladzie pałętało się pudełko z 1 torebką brązowego ryżu , z której nie bardzo wiadomo było co zrobić .
Paprykarz
woreczek ugotowanego ryżu brązowego
2 cebule zeszklić na oliwie ,
dodać 3 starte marchewki ,
dusić pod przykryciem z 2-3 łyżkami wody .
Gdy zmiękną dodać sól,pieprz , chili , 1 łyżkę koncentratu pomidorowego.
Wyłączyć gaz , dodać łyżeczkę soku z cytryny i paprykę słodką w proszku (wg uznania , dałam 2 łyżeczki )
Wymieszać , niezbyt dokładnie zmiksować blenderem. Wymieszać z ryżem.
Najlepszy na drugi dzień , z razowym chlebem i ogórkiem małosolnym . Wychodzi spoooora porcja :)
Biegam nadal . I raczej nie zamierzam przestać. Na początku marzyłam o tym , by przebiec bez przystawania 4 km. Pierwszy ciągły bieg to 4,60 km - w maju. Przy średniej prędkości 7,51 minut na km. Po dwóch miesiącach w biegu na 5 km ( biegam dłuższe dystanse też - 7 , 10 , 15 km - zależy ile mam czasu rano ) to średnio 6,16 minut na km. Nie piszę Wam tego po to , by się pochwalić , tylko pokazać , że można zacząć biegać , warto , bo daje to ogromną satysfakcję . Jeśli jeszcze zastanawiasz się ,czy zacząć - do dzieła ! Mój pierwszy trening to było 1 minuta biegu i cztery marszu w 5-6 powtórzeniach . :)
Dziękuję za :
- weganizm
- bieganie
- spakowane walizki czekające na wakacyjny wyjazd :)
- urlop
- lato
- pogodę :)
Mi jakoś nigdy paprykarz nie wyszedł za dobry: albo bez smaku, albo przesolony... Spróbuję tego :)
OdpowiedzUsuńKrówko może spróbuj dosalać delikatnie ( na drugi dzień smak jest bardziej wyrazisty ). Pozdrawiam :)
UsuńMilego urlopu!!!z piekna sloneczna pogoda pozdr.m
OdpowiedzUsuńDziękuję:))<3
UsuńW fajnych słoikach masz te ogórki :-) kisiły się w nich i były całkiem zamknięte czy przełożyłaś? Ja zawsze zostawiam trochę uchylone wieczka... ;-)
OdpowiedzUsuńUrlop to cudowna rzecz, życzę Ci, żebyś wykorzystała ten czas najlepiej jak tylko można :) Pozdrowienia!
Gosiunka w tych słoikach lata temu były pieczarki w kauflandzie ; Zamykam całkiem , u nas ogórki nie postoją dłużej jak dwa dni , musiałyby mieć kłódki ;)
UsuńPozdrawiam <3
Widziałaś? To chyba Twoje okolice, czyż nie? ;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/events/518778351512157/?ref=3
Cottie nie do końca moje ;P
UsuńDziękuję za pamięć :))
<3