Kasza jaglana jak bardzo jest zdrowa chyba wszyscy wiedzą.
Jest zasadotwórcza , lekkostrawna i bezglutenowa . Zawiera krzemionkę - cenną dla naszych włosów i paznokci; wiele witamin i minerałów.
Jadam ją coraz częściej , i na słodko i na słono - można z niej wyczarować wiele dań od deserów po kotlety.
Jednym z moich ulubionych śniadań jest jaglanka.
Po takim śniadaniu spokojnie mogę wyjść pobiegać i 10 i więcej kilometrów mi nie straszne :)
Kilka łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
Mleko sojowe Alpro
szczypta różowej soli himalajskiej
garść owoców jagodowych ( teraz mrożone )
pestki dyni surowe
Dziękuję za :
- wczorajsze 10 km przebiegnięte w słonku
- śpiew ptaków zwiastujący wiosnę
- coraz dłuższe dni
- czytanie
- codzienność :)
Witam serdecznie .znowu coś pysznego .na jutro do pracy teź przygotowałam sobie przepyszną kaszunię na słodko .po prostu jest przepyszna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu:)
UsuńSmacznego śniadanka , na pewno da Ci dużo dobrej energii do pracy .
Pozdrawiam cieplutko ! <3
Bardzo mi miło źe Pani odpisała . Pani Justyno muszę pani o czymś napisać bo jest pani super . Ostatnio zrobiłam Humus taki trochę niedopracowany bo pierwszy raz .robię nawet dzisiaj pastę z soczewicy . I coraz bardziej smakują mi rzeczy których kiedyś nie jadłam i nie znałam są pyszne . Ale czy ja i moja celiakia damy radę czy nie jest to tylko chwilowy zapał mam nadzieję źe nie .Pani blog i przepisy jest super .niedługo będę je znała na pamięć .ściągłam sobie teź ksiąźkę o której mi pani pisała i czytam .warto .dziękuję i pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńBasiu :) Pisz mi bez Pani :) Forma na Ty jest ok :)
OdpowiedzUsuńBrawo :) Za humus :) A wiesz , że ja go jeszcze nie robiłam ? Muszę nadrobić :).
Myślę , że na blogu będą się pojawiać tylko przepisy bez glutenu , bo nawet nie wiem kiedy to się stało ale dziś minął miesiąc w naszym domu , od kiedy pożegnaliśmy gluten . A sampoczucie jest na plus :) Czyli bez glutenu da się żyć :)
Pozdrowionka !
Witam jeśli chcesz to będę pisać na ty .jest mi bardzo miło. Ja teź uwaźam źebez glutenu da się źyć wiem po swoim przykładzie .jestem ponad rok na diecie i ściśle jej przestrzegam .chyba źe spoźywam gluten nieświadomie . I jest mi z tym bardzo dobrze a nawet coraz lepiej . Pomału dochodzę do formy . A jeszcze lepsze jest to źe dawno jadłam coś z mięsa i wcale mnie nie ciągnie i to teź jest fajne a humus pycha .pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Basiu długi masz staż bezglutenowy :)
UsuńPozdrawiam !<3
Pyszności :) Obecnie robię "juice feast", dzisiaj 12 dzień i idzie dobrze, a mam nadzieję dociągnąć do 60 dni. Potem chcę stosować bardzo zdrową dietę, wegańską z dodatkiem organicznych jaj od szczęśliwych kurek, z dużą ilością surowizn i bezglutenową (gluten strasznie obciąża mój organizm, łącznie z mgłą zasnuwającą mój mózg).
OdpowiedzUsuńZainspirowana Twoim poprzednim postem, zaczęłam szukać butów do biegania w terenie (bo akurat u mnie tak jest) i znalazłam tego trochę w tutejszych sklepach, natomiast ceny są dużo niższe w PL, więc zainwestuję, gdy się tam znajdę :)
Magda :)
UsuńJak tam buty już masz ? pogoda aż prosi o ruch na powietrzu :)
<3
A ja Ci dziękuję za tego bloga!! Trafiłam tutaj prze przypadek i uważam, że świetnie piszesz i masz niesamowite przepisy!! Kotlety jaglane na pewno muszę spróbować!!!
OdpowiedzUsuńKarolina :)) Witaj ciepło na blogu , rozgość się i korzystaj :))
UsuńPozdrowionka !