sobota, 2 marca 2013

Zimowa wegańska zupa kapuściana

Zupy to nieodłączny element naszego pożywienia zimą . Są ciepłe , sycące , wygodne w przygotowaniu na dwa dni , co przy pracy do późna ma kolosalne znaczenie :) . Jednak niektóre gotowałam zbyt często i na kapuśniak czy grochówkę patrzeć raczej już nie możemy :) .A więc ? Kapuściana ;)

Z podanych proporcji wyszedł mi ogromny gar ( nie mam pojęcia ile on ma litrów , ale to największy jaki mamy w kuchni ) .

3 marchewki
pietruszka , malutki seler
4 spore ziemniaki
1 nieduża główka kapusty
1 puszka krojonych pomidorów
1 słoiczek koncentratu pomidorowego
sól, pieprz . 1 łyżeczka cukru trzcinowego
lubczyk suszony , pietruszka suszona

Wszystkie warzywa kroimy , wrzucamy do garnka , dodajemy pomidory w puszce  , przyprawy i gotujemy do miękkości. Na koniec przyprawiamy koncentratem . Proste ! I smaczne :)



Dziękuję za :

- dzisiejsze piękne słonko
- sobotę dzisiaj
- jutrzejszą niedzielę
- czytanie
- pisanie
- pieniądze
- pracę
- mrożone truskawki
- za tu i teraz :)


4 komentarze:

  1. Też kocham jeść zupy zimą, są rozgrzewające i jeśli się doda fajne składniki mega sycące, fajnie jest wrócić przemoczonym do domu i ocieplić się taką cudowną zawartością miseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, ile ja się od Ciebie uczę! Ostatnio nawet zaczęłam jeść zupę z kubeczka, bo gdzieś u Ciebie jest takie zdjęcie ;) Dzięki za maila Kochana, jeszcze w tym tygodniu na pewno odpiszę :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Z kubeczka wygodniej :)
    Nasze ( jedne ) mają 0,75 l :))
    Niezle z nas podjadacze :)
    <3

    OdpowiedzUsuń