To już 6-sty dzień bez glutenu. Samopoczucie cudowne - lekkość i płaski brzuch. Jestem szczupła , ale niekiedy po kanapkach , czy innych potrawach brzuch wystawał mi bardziej niż troszkę :) Teraz jest płaski - cudowne uczucie .
Z perspektywy tych 6 dni mogę napisać , że przejść na dietę bezglutenową jest łatwo.
1. Wyjedz wcześniej wszystko co zawiera gluten a masz to w domu.
2.Kupując czytaj etykiety i nie kupuj produktów z glutenem.
I już. Trzeba trochę poczytać , by wiedzieć , gdzie czai się gluten ( tu internet sprawdza się doskonale ), ruszyć się do sklepów ze zdrową żywnością i poszukać mąk bez glutenu. Ja nie kupiłam żadnych bezglutenowych gotowych mieszanek mąk , bo nie podobały mi się w nich dodatki. Kupiłam za to mąkę gryczaną , z ciecierzycy i amarantusa . Na początek.
Bezglutenowo nie oznacza - bez chleba . Spokojnie możecie sobie taki chlebek upiec .
Klik - przepis oryginalny - my po pierwszej próbie troszkę go zmieniliśmy.
Chleb bezglutenowy gryczany
1/3 kostki drożdży 100 gramowej
1 łyżeczka cukru
utrzeć i postawić miseczkę w ciepłym miejscu do wyrośnięcia
2 szklanki ciepłej wody
rozmieszać z drożdżami
dodać 2 łyżki oliwy ,łyżeczkę soli , przyprawy ( czarnuszka , zioła - co kto lubi )
400 gram mąki gryczanej
można dodać otręby gryczane ale wtedy trzeba o ilość dodanych otrąb pomniejszyć ilość mąki
zmiksować wszystko blenderem
wlać do formy , wierz polać 3 łyżkami wody i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut
piec 50 minut w 250 stopniach
Takie cacko wyszło :
Chleb upiekł mój Kochany :))
Pyszności , warto wypróbować .
Dziękuję za :
- dzisiejsze przebiegnięte 12 km
- chlebek
- dom pachnący czekoladą
-bezglutenową lekkość
- za całą resztę ;)
Gratuluję Justynko! Pozbyć się glutenu to trudniejsze od porzucenia np. mięsa.
OdpowiedzUsuńA chlebus cudo! Twój Kochany jest genialny!
Szczęsciara jestes.
Zaraz powiem mojemu Kochanemu...
Witaj Krysiu :))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się , że to wszystko jest w głowie. Do odstawienia glutenu szykowałam się już jak znalazłam w sieci książkę Williama Davis'a- " Dieta bez pszenicy " - zarezerwowałam ją w bibliotece i czekałam w kolejce :) I planowałam termin próby jeszcze przed jej przeczytaniem ( po świętach , po Nowym Roku - trelemorele ...:), miałam obawy a wynikały one z tego , że myślałam , że części potraw jeść nie będzie można , okazuje się , że można :) . Dziś piekliśmy nawet bezglutenowe brownie :)
Szczęściara jestem - wiem :))
Pieczecie chlebek ? :)
Pozdrawiam cieplutko <3
mozna zmielic kaszę gryczaną? czy szukać mąki gotowej?
OdpowiedzUsuńMożna zmielić , ja niestety nie mam czym , więc kupujemy gotową :)
UsuńA czy nie trzeba wyrobić jak "tradycyjnego" chleba?
OdpowiedzUsuńWystarczy postępować wg przepisu :)
UsuńCiasto jest lejące , nie jak na np pierogi :)
Super ta dieta rozwiązuje 90% problemów zdrowotnych. Wreszcie przestało mi się chcieć non stop jeść...
OdpowiedzUsuńSiwa :)
UsuńRacja , pozbycie się glutenu z diety ma wiele plusów , choćby np częściej płaski brzuch :)
ja bez glutenu jestem piaty dzien :)) dzisiaj zabieram sie za chlebek...
OdpowiedzUsuńefekty: wiecej energii , mniej snu i posilki bezglutenowe sa bardzo sycace...
nie ma ciaglego podjadanie ..
pozdrawiam
My na bezgluciu nadal :) Eksperymentujemy teraz z chlebem na zakwasie - nie jest łatwo ;)
Usuń