sobota, 18 stycznia 2014

Chleb gryczany bezglutenowy - miesiąc bez glutenu

To już 6-sty dzień bez glutenu. Samopoczucie cudowne - lekkość i płaski brzuch. Jestem szczupła , ale niekiedy po kanapkach , czy innych potrawach brzuch wystawał mi bardziej niż troszkę :) Teraz jest płaski - cudowne uczucie .

Z perspektywy tych 6 dni mogę napisać , że przejść na dietę bezglutenową jest łatwo.

1. Wyjedz wcześniej wszystko co zawiera gluten a masz to w domu.
2.Kupując czytaj etykiety i nie kupuj produktów z glutenem.

I już. Trzeba trochę poczytać , by wiedzieć , gdzie czai się gluten ( tu internet sprawdza się doskonale ), ruszyć się do sklepów ze zdrową żywnością i poszukać mąk bez glutenu. Ja nie kupiłam żadnych bezglutenowych gotowych mieszanek mąk , bo nie podobały mi się w nich dodatki. Kupiłam za to mąkę gryczaną , z ciecierzycy i amarantusa . Na początek.

Bezglutenowo nie oznacza - bez chleba . Spokojnie możecie sobie taki chlebek upiec .

Klik - przepis oryginalny - my po pierwszej próbie troszkę go zmieniliśmy.


Chleb bezglutenowy gryczany

1/3 kostki drożdży 100 gramowej
1 łyżeczka cukru

utrzeć i postawić miseczkę w ciepłym miejscu do wyrośnięcia

2 szklanki ciepłej wody
rozmieszać z drożdżami
dodać 2 łyżki oliwy ,łyżeczkę soli , przyprawy ( czarnuszka , zioła - co kto lubi )
400 gram mąki gryczanej

można dodać otręby gryczane ale wtedy trzeba o ilość dodanych otrąb pomniejszyć ilość mąki

zmiksować wszystko blenderem

wlać do formy , wierz polać 3 łyżkami wody i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut


piec 50 minut w 250 stopniach

Takie cacko wyszło :



Chleb upiekł mój Kochany :))

Pyszności , warto wypróbować .


Dziękuję za :

- dzisiejsze przebiegnięte 12 km
- chlebek
- dom pachnący czekoladą
-bezglutenową lekkość
- za całą resztę ;)

10 komentarzy:

  1. Gratuluję Justynko! Pozbyć się glutenu to trudniejsze od porzucenia np. mięsa.
    A chlebus cudo! Twój Kochany jest genialny!
    Szczęsciara jestes.

    Zaraz powiem mojemu Kochanemu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Krysiu :))

    Wydaje mi się , że to wszystko jest w głowie. Do odstawienia glutenu szykowałam się już jak znalazłam w sieci książkę Williama Davis'a- " Dieta bez pszenicy " - zarezerwowałam ją w bibliotece i czekałam w kolejce :) I planowałam termin próby jeszcze przed jej przeczytaniem ( po świętach , po Nowym Roku - trelemorele ...:), miałam obawy a wynikały one z tego , że myślałam , że części potraw jeść nie będzie można , okazuje się , że można :) . Dziś piekliśmy nawet bezglutenowe brownie :)
    Szczęściara jestem - wiem :))

    Pieczecie chlebek ? :)

    Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  3. mozna zmielic kaszę gryczaną? czy szukać mąki gotowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można zmielić , ja niestety nie mam czym , więc kupujemy gotową :)

      Usuń
  4. A czy nie trzeba wyrobić jak "tradycyjnego" chleba?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy postępować wg przepisu :)
      Ciasto jest lejące , nie jak na np pierogi :)

      Usuń
  5. Super ta dieta rozwiązuje 90% problemów zdrowotnych. Wreszcie przestało mi się chcieć non stop jeść...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siwa :)
      Racja , pozbycie się glutenu z diety ma wiele plusów , choćby np częściej płaski brzuch :)

      Usuń
  6. ja bez glutenu jestem piaty dzien :)) dzisiaj zabieram sie za chlebek...

    efekty: wiecej energii , mniej snu i posilki bezglutenowe sa bardzo sycace...
    nie ma ciaglego podjadanie ..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My na bezgluciu nadal :) Eksperymentujemy teraz z chlebem na zakwasie - nie jest łatwo ;)

      Usuń