Dzisiaj z oakzji pierwszej rocznicy Ślubu z prywatnym mężem pojechaliśmy do Zielonej Góry . Na deptaku była organizowana akcja " Stop przemocy wobec zwierząt " . Można było przykuć się do budy ( co też uczyniłam , wrzucić pieniażek do puszki , co uczynił mąż , podpisać petycję , co uczyniliśmy oboje . Super akcja . Wzbudza zainteresowanie ludzi , to ważne .
Rozdawane były ulotki z ważnym hasłem : "Widzisz cierpienie , krzywdę zwierząt ? Nie bądź obojętny , reaguj " . Ciągle mam wrażenie , że wiele osób przejdzie wobec cierpienia zwierzaka obojętnie nie dlatego że ma złe serce , czy jest obojętne , ale po prostu dlatego , że nie bardzo wie co robić . Tu też przydałaby się akcja informacyjna .
A tu poniżej możecie obejrzeć jak to wyglądało . Ja w koszuli w kratę wśród miłych inspektorek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz