Cieszę się również , że niedługo idę wreszcie do pracy ( po około 2,5 roku poszukiwań ! ) . Bez pracy człowiek potrafi oklapnąć , zdziadzieć , przestaje mu się chcieć , popada w marazm , czuje się wykluczony , zaczyna się zastanawiać , czym się różni od osób , które pracę mają ( oczywiście myśli , ze czegoś mu brakuje ) , obniża oczekiwania , ma kłopoty finansowe , no nie dzieje się wtedy dobrze. I trzeba na prawdę mieć siłę w sobie , by to przetrwać . Dlatego tak bardzo się cieszę , że wreszcie tę pracę będę mieć. :))
Z tej okazji crumble Kochani . Pyszne owoce pod kołderką z kruszonki.
Chociaż teraz w sezonie jem mnóstwo na surowo , to raczej wszystko zajadam " z ręki " - cukinie , pomidory , ogórki małosolne , śliwki , jabłka , gruszki , brzoskwinie i całą resztę i . Na śniadanie obowiązkowo szejk z banana albo z owocami albo z zieleniną . Codziennie jemy też surowe lody ( przepisy w chmurce raw ) - dziś były bananowo-gruszkowe :))
Do crumble potrzebujecie naczynia , w którym będą się owoce zapiekały. Ja użyłam foremki do tarty.
Dno lekko wysmarowałam oliwą ( nie wiem , czy trzeba , ale ostatnio nie mogłam z jej dna oderwać babki ziemniaczanej , więc posmarowałam na wszelki wypadek ) . Pół kg śliwek odpestkowałam i pokroiłam na ćwiartki , dodałam też pokrojone dwie brzoskwinie. Do tego wsypałam łyżkę cukru trzcinowego ( jak lubicie mocno słodkie , to więcej ) i trochę cynamonu. Wyłozyłam owoce na dno naczynia. Kruszonkę zrobiłam na oko z mąki , oliwy i odrobiny cukru plus szczypty soli. Zapiekało się około 30 minut .
Oto efekt :
dziękuję za :
- pyszne krumble
- owoce
- pracę
- że będę robić to co lubię
- internet
- książkę Kingi Choszcz
- możliwośc wyboru
- malinki prosto z krzaka
- wszystko :)))
pyszne crumble, a ja trzymam kciuki za nową pracę. Monika
OdpowiedzUsuńDziękuję Skarbie :))
Usuń<3
wygląda przepięknie i aż pachnie przez ekran! :D :D :D
OdpowiedzUsuńgratuluję, że znalazłaś pracę ;) i pozdrawiam gorąco <3
Dziękuję :))))
UsuńŚciskam mocno :))
<3
Justynko życzę ci abyś zawsze była spełniona a obfitość w życiu towarzyszyła ci każdego dnia.
OdpowiedzUsuńCiasto pyszne na pewno. Zrobię go w tygodniu .
Faktycznie pachnie aż przez ekran.
Buziak
Dziękuję Biedroneczko :)))
UsuńMyslę , że to EFT zadziałało :))
Ja jestem wciąż na etapie poszukiwań, mam nadzieję, że nie zdziadziałam ;P Trzymam kciuki mocno za powodzenie w pracy i podziwiam Twoje kulinarne zdolności :) Buuuziaki!!
OdpowiedzUsuńGatitko :) Zyczę Ci bardzo byś znalazła szybko i to taką , która da Ci radość :))
UsuńPozdrawiam cieplutko <3
Dziękuję Kochanie :)) Buziak!
UsuńTrzymam kciuki Kochanie :))
Usuń<3
Śliczne ciacho i Twój blog taki smaczny i pozytywny, wszystkeigo dobrego w nowej pracy, a czym sie będziesz zajmować jeżeli to nie tajemnica?
OdpowiedzUsuńBardzo pozdrawiam
Asia
Hej Asiu :))
UsuńDziękuję :))
Żadna tajemnica Kochanie :)
Będę pracować w sklepie z używaną odzieżą :) Uwielbiam ciuchy , więc pewnie nie poczuję , że jestem w pracy ;)
Pozdrawiam bardzo <3
Mniam, musze zrobić!:))
OdpowiedzUsuńGratuluję znalezienia pracy :) super, i jeszcze bedziesz robic to co lubisz :))
całusy
MagdaX
MagdaX :)) Dziękuję Kochana :)
UsuńMówią , że jak się lubi to co się robi to co się lubi to nigdy nie jest się w pracy ;)
Uściski <3
W takim razie tym bardziej się cieszę, niech każdy robi co lubi najbardziej. Bloga Justynko nie zaniedbuj jak już pójdziesz do pracy
OdpowiedzUsuńAsia
Asiu będę się starać , choć czasu bedę miała mniej :))
UsuńAle obiecuję , że przepisy będą :))
Pozdrawiam <3
Hej, jestem nowa i od jakiegos czasu fascynuje mnie surowa dieta...staram ja powoli wprowadzac do swojego zycia, na poczatku myslalam ze posilki trudne sa w przygotowaniu ale dzieki Twojej stronie i Twoim przepisom zmienilam zdanie...bardzo sie ciesze ze moglam znalezc tak swietna strone jaka jest Twoja!jestem podwrazeniem!dziekuje i bedebardzo czesto zagladac!dziekuje
OdpowiedzUsuńSylwia:)))
Witaj cieplutko :)
UsuńPolecam Ci też blog Ewci http://surowadieta.blogspot.com/
Wspaniała osoba i cudowny blog :)) Ciepły i dobry :))
Dziękuję za wpis <3 :))
p.s sliwki wczoraj kupilam wiec w weekend crumble z brzoskwinia i sliwkami:)))dziekuje!!!
OdpowiedzUsuńhej, wlasnie zabieram sie za crumble...:) Od Ewci obejrzalam prawie wszystkie filmiki i od tygodnia pije zielone szejki:) zaraz seler z bananem:)rowniez Ania i Marcin, ktorzy prowadza blog o zdrowym trybie zycie i o surowej diecie sa wspaniali...dzieki im wszytskim i ksiazkom Michala Tombaka zmienia sie moje zycie...dziekuje za to:) i za Twoje cudne przepisy!!!one sa wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
Dziękuję Kochanie :))
UsuńOwocowo pozdrawiam :)
<3
ciasto wyszlo przepyszne, niestety sok mi w ogole nie podpasowal...mialabys jakis pomysl co bym mogla zrobic z naci pietruszki?kurcze ona tak slicznie wyglada, jest ekologiczna wiec szkoda mi ja wyrzucic...dzekuje za kazda rade z Twojej strony:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
Wiesz z nacią selera przychodzi mi do głowy albo posiekaną zamrozić w pojemniczku posiekaną i wtedy masz w zimie jak znalazł do potraw , albo ususzyć i przechowywać w papierowej torebce z dala od wilgoci.
UsuńŚciskam cieplutko <3
chodzilo mi o nac selera:)
OdpowiedzUsuńooo super, dziekuje Ci bardzoo!!!zaraz sie zabieram za mrozenie:)
OdpowiedzUsuńNa zdrówko Skarbie :)
Usuń