piątek, 20 lipca 2012

Trochę inny wegański obiad

Obiad. Każdemu kojarzy się z czym innym. Niektórym z zupą, innym z kotletem z ziemniakami i surówką, jeszcze innym z ogromnym zestawem samych surówek . Czasem robię tradycyjny obiad , z kotletem ( wegańskim oczywiście ) a czasem w porze obiadowej pojawia się na stole to , czego tradycjonalista nie nazwałby obiadem :)

1/2 kg żółtej fasolki
1 kalafior
2 cukinie

Potrzebujemy dużej patelni z pokrywką. Na dno patelni wlewamy ze dwie łyżki oleju i pół szklanki wody. Wrzucamy fasolkę , kalafior ( rozdzielić trzeba na różyczki ), pokrojone cukinie . Dusimy pod przykryciem.
Można polać bułką tartą. Lubi towarzystwo pomidorków z cebulą i ogórków małosolnych.



A Wy Kochani co jecie na obiad ? :)

Dziękuję za :

- chwilę obecną
- jagodowy dzień
- pyszną sałatkę ( podzielę się z Wami przepisem :))
- zdrowie
- wszystkie cuda weganizmu

4 komentarze:

  1. Justynko, super obiad :-) Tez często tak jem, dzisiaj były młode krotko gotowane i ziemniaki ubite z brokulem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. edysqa :))
    Muszę spróbować ziemniaczków wg Twojego pomysłu :))
    Usciski Słonko <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pyszności!! Z bułeczką tartą, palce lizać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aluta :))
    Teraz sezon to trzeba korzystać :))
    Uściski !

    OdpowiedzUsuń