Naleśniki usmażone na samej mące pszennej ( chebowa 720 bio )
Raczej unikam mąki pszennej i oczyszczonej ale jakos tak wyszło :-)
Mąka woda szczypta soli himalajskiej łyżka oleju kokosowego rozpuszczonego - z tego usmażyłam naleśniki
Nadzienie
1 kostka bio Tofu
3 łyżeczki soku z cytryny
płaska łyżeczka mielonej wanilii
ksylitol do smaku
1/2 litra jagód
Wszystkie składniki oprócz jagód zmiksować , wymieszać z jagodami
Nadzienia starczyło aż nadto na 6 naleśników
Zamiast podziękowań fajne rzeczy , które mnie ostatnio spotkały :
- bieg 15 kilometrowy pod koniec dnia kiedy przy lesie już czuć chłód
- bieg z Dzieciakami ( nie moimi ;)
- bieg charytatywny , w którym mogłam pobiec i wesprzeć na trasie kilkuletniego Kubę , który biegł całym sobą :-)
- soczysty ociekający słodyczą zimny arbuz
- Miękkie siodełko do roweru ( tylko ten kto odbił tyłek na twardym doceni )
- spacer nad Odrą z psem
Naleśniki na pewno smakują fantastycznie ;)
OdpowiedzUsuńO tak :-)
Usuń