poniedziałek, 3 października 2011

Słodkie placuszki z dyni z rodzynkami

Dynia rządzi ;)

Chociaż weekend przebiegał pod znakiem grzybobrania  dyniowe potrawy będą nadal na blogu gościć , póki dynię mam w zasięgu .

Kawałek dyni
garść rodzynek
cynamon
mleko sojowe ( jeśli niesłodzone można dodac łyżeczkę lub dwie jakiegoś specyfiku słodzącego np syrop z agawy , cukier trzcinowy )
mąka pełnoziarnista
szczypta proszku do pieczenia


Dynię zetrzeć na tarce z grubymi otworami  , dodać rodzynki i cynamon , szczyptę soli , proszek do pieczenia  mąki niewiele  i dolewać po troszkę mleka by utworzyła się gęsta papka . Smażyć na rozgrzanym oleju.



Można zajadać same , z cukrem , z sosem owocowym , z czymkolwiek macie ochotę :)


Dziękuję za :

- weganizm
- grzybobrania
- prawdziwki :))
- słoneczny październik
- dyniowe inspiracje

4 komentarze:

  1. fajny blog, super przepisy
    tylko mało korzystne zdjęcie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Anonimowy :)

    No cóż o ile w kuchni sobie radzę to z aparatem różnie bywa ;)
    Ale nie ustaję w walce .

    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz że ten przepis jest już ze mną ładnych kilka lat? Ciagle zmieniany I modyfikowany. z bananami naprawdę wymiata:) Dziś weszłam na bloga w poszukiwaniu oryginalnego, tego pierwotnego przepisu, bo już nie pamiętam jaki był ;) dziękuję za sposób na przemycenie dyni rodzinie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ala :-) Bardzo się cieszę , a przy okazji dziekuję za przypomnienie , bo sama zapomniałam o tym przepisie , mimo , ze bloga używam często jako przypominacza przepisów . Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń