czwartek, 22 maja 2014

Jak wiśnia z bananem z kwiatami akacji RAW

Lubię to , że jestem weganką . I lubię , że On jest weganinem .

Lubię patrzeć w sklepie na wyłożone na  taśmę nasze zakupy . W większości surowe owoce i warzywa . Banany , cytryny, pomarańcze , jabłka , kiwi, winogron , marchewka , buraki , brokuł, pomidory...itp cuda tachamy w siatkach do domu . Do tego kasza jaglana , ryż , kasza gryczana .Część kupujemy na targu , część w sklepie. Weganizm może być zdrowy i mniej zdrowy . My postawiliśmy na ten zdrowy . Minimum przetworzonej żywności , żadnych "gotowców" , konserwantów czy polepszaczy .

Wszyscy od jakichś dwóch tygodni z uporem maniaka konsumują truskawki . A przecież to jeszcze nie sezon. My czekamy aż w sprzedaży będą te dojrzewające na słońcu .
A , że owoców się chce skorzystaliśmy z mrożonki . Za paczkę mrożonych wiśni zapłaciliśmy 5 zł , tyle co kosztowałaby nas ta sama ilość truskawek. W sezonie oczywiście najlepiej taki deser będzie zrobić ze świeżymi wiśniami.

Porcja dla 2 osób to :

paczka mrożonych wiśni
2 bardzo dojrzałe banany
garść kwiatów akacji






Częśćwiśni miksujemy , część zostawiamy w całości . Bez dosładzania . Banan ma wystarczająco słodki smak.A akacja pachnie obłędnie.

Niestety podwójna kontuzja wykluczyła nas ze startu w Pólmaratonie , więc zamiast wylewać morze łez , że tyle przygotowań na nic , że opłata przepadnie , że żele energetyczne tak starannie wybierane , że koszulki wegańskie zamowione  nadrabiamy zaległości w czytaniu i leniuchowaniu .

Dziękuję za :

- arcyciekawe książki
- powolne spacery z psem
- słoneczko
- że wreszcie można chodzić w krótkich spodenkach
- za tu i teraz spokojne i dobre

14 komentarzy:

  1. Witam deserek wygląda super i pewnie teź super smakuje .Przykro mi bardzo z powodu podwójnej kontuzji .pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję :))
      Pozdrawiam również gorąco :)

      Usuń
  2. Choć nie jestem weganką uwielbiam tu zagladać. Mam to samo uwielbiam patrzeć na taśmę w sklepie gdy pełna jest zdrowych produktów. Aż ciarki przechodzą jak widzę co ludzie w siebie wrzucają. Deser cudny ale poczekam mimo wszystko na świeże wiśnie:-) Pozdrawiam i niech noga szybko wróci do formy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ozzie :))
      mam tak samo , zastanawiam się jak Ci ludzie żyją , gdy w koszyku mają chipsy , słodkie gazowane napoje , keczyp majonez biały chleb paczkowany i wędlinę w plasterkach też w paczce ....

      POzdrawiam i dziękuję :)

      Usuń
  3. Pyszności ;) Fajny przykład dajecie innym..

    OdpowiedzUsuń
  4. Obserwuje i podziwiam:)
    Mam jedno pytania z czego czerpiesz białko, jakie są jego źródła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Anonimowy czytelniku :)

      Myślę ,że mit niedoboru białka przy diecie wegańskiej dawno powinien być obalony, źródeł jest mnóstwo ( soja , groch , cieciorka soczewica , itp itd

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Justyna muszę cie o to zapytać, gdzieś ty upolowała takiego idealnego faceta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moni :))
      Ha :)) Może to dziwne ale blisko domu ;P

      Usuń
    2. A możesz się rozejrzeć czy blisko twojego domu nie ma takiego drugiego :) :D?
      A tak serio podziwiam cie za determinacje!!!

      Usuń
    3. Moni :) wyjrzę przez okno ;p

      A ja Ciebie podziwiam :)))

      Usuń
  6. Mmmm deser wygląda przepysznie. I do tego zdrowy. Lepiej być nie może ;). Też czytam książkę "Bezcenny" właściwie jestem na początku i czeka na czas po sesji.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe , czy Ci książka przypadła do gustu ? :)

      Usuń