Ugotowana kasza. Sos pieczarkowy. Miska surówki z kiszonej kapusty. I już :))
Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Sos to prościzna :)) Pół kilo pieczarek podsmażamy z cebulą ( tak ze dwie duże ) , dolewamy wody , chwilę trzymamy na małym ogniu i przyprawiamy solą i pieprzem . Jeśli lubicie gęste sosy , wystarczy dodać łyżkę mąki dla zagęszczenia. Do tego micha surówki .
Smacznego :))
Czego w życiu żałujesz ? ( i po co ? ;))
Czy często w życiu Wam się zdarza , że czegoś żałujecie ? Nieskończonej edukacji, nietrafnych wyborów życiowych , zmiany fryzury , że nie zdążyliście posprzątać , itp. itd?
Nie warto żałować. Cokolwiek byście zrobili , czy czegokolwiek nie zrobili w przeszłości - tego już się nie zmieni. Przeszłość minęła , Wasze życie to tu i teraz.
Często tracimy czas na żałowanie rzeczy zupełnie nieistotnych jeśli chodzi o nasze życie , a które w danym momencie nie wiadomo dlaczego wydają się nam arcyważne.
A po latach ta arcyważność staje się nieważnością.
Wyobraźcie sobie , że macie z 70 lat , siedzicie w bujanym fotelu popijając ziółka ;). Czego wówczas żałujecie ? :))
Ja na pewno nie będę żałować , że : nie umyłam okien w którymś z wynajmowanych kiedyś mieszkań , czytałam zamiast gotować , filiżanki nie były zbyt czyste i takie tam inne ;). Jedyne , czego mogłabym żałować , to to , że komuś nie powiedziałam " kocham " , więc już teraz tym , których kocham mówię to bardzo często :))
Kocham Was :)) <3
Dziękuję za :
- filmy Woody Allena
- ludzi , którzy piszą książki
- bliskich
- szejka truskawkowego
- babeczki malinowe
- "zmęczoną sobotę" :))
Dzięki Justynko za smaczny zimowy zestaw.
OdpowiedzUsuńA z tym żałowaniem to się zastanawiam.... własnie czasem żałuję, że zamiast robić cos pożytecznego, cos co lubię - to tracę czas na tzw. garowanie ja to nazywam. Masę czasu i energii i pieniędzy tracimy w kuchni. Mnie tego czasu szkoda. W chwilach gdy jestem sama - kuchnia nie zabiera mi czasu.
Ale z kolei dobrze jest jesli ma się kogos, komu możemy przyrządzić potrawy które lubi. Więc masz rację, mówiąc, że możemy tylko żałować tej jednej rzeczy, że nie powiedzielismy komus 'kocham cie'.
Dzięki Justynko, sprowokowałas mnie do zauważenia drobnych, ale bardzo ważnych spraw w życiu.
Krysiu Kochanie :))
OdpowiedzUsuńZ gotowaniem zupełna racja , jeśli robimy to z miłością i dla kogoś kogo kochamy ( siebie też ;) ) to nie jest to czas stracony , choć pewnie w tym samym czasie i przy tej samej potrawie byłby stracony gdybyśmy tego wszystkiego nie okrasili miłością :))
Buziak Kochanie <3
Witaj Justyna :)
OdpowiedzUsuńJak smacznie i już wiem co będę robić jutro na obiad :)
Tu i teraz tak jestem w tej idei obiema rękami.
Podoba mi się porównanie z NLP linii życia przeszłość masz za plecami, przyszłość przed sobą a Ty jesteś Tu i teraz i zawsze tam jesteś.
Ciepło pozdrawiam
Hej Aniu :))
OdpowiedzUsuńSmaczności Ci życzę :))
Bez tego " Tu i teraz " ciężko by było :) szczególnie , gdy ktoś ( jak ja ;)) ma tendencje do zamartwiania się na zapas .
Buziaki <3
Czego więcej trzeba do takiej kaszy jeżeli już to tylko szklanki zimnego mleka:-))))
OdpowiedzUsuńZ mlekiem nigdy nie próbowałam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!