Wybraliśmy się z mężem do Zielonej Góry . Odwiedziliśmy wegańskie miejsce , w którym można napić się dobrej kawy , dobrze i niedrogo zjeść .
Najpyszniejsze cisto wegańskie a nawet więcej jedno z lepszych jakie jadłam w ogóle .
Tarta z rozpływającym się w ustach kremem.
Na obiad postanowiliśmy zjeść tzw danie dnia .
Czyli spróbowaliśmy tego co poniżej :
Zupka - krem z kaszy jaglanej i buraków z suszonymi pomidorami
danie :
i sałatka :
Wszystko pyszne , świeżutkie , bardzo szkoda , że takiego Wegarnika nie ma w moim miasteczku .
Na pewno tam wrócimy.
Jesli nie wiecie gdzie zjeść w Zielonej Górze - to już wiecie :-)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń