piątek, 3 czerwca 2011

Warsztaty Viktorii Boutenko - zielony szejk i lody owocowe

Jakiś czas temu oglądając filmiki Ewci z bloga http://surowadieta.blogspot.com/ trafiłam na informację o Viktorii Boutenko. I tak trafiłam na YouTube na warsztaty tej Pani . Są z napisami w języku polskim , co mnie bardzo cieszy :)).
Tu warsztaty  . Obejrzałam wczoraj kilkanaście już części , ale nie do końca , bo było dosyć późno . Dziś dokończę. Warto zobaczyć . Nawet jeśli nie jesteśmy witarianami , weganami czy wegetarianami . Nie ma tu umoralniania , przesympatycznie i bardzo ciekawie wyjaśnionych wiele zagadek ( bynajmniej dla mnie były to zagadki ) jak działa ludzkie ciało i nie tylko ciało . Kompendium wiedzy na ten temat . Każdy z nas przecież ma ciało , czy jest kobietą czy mężczyzną z opcji takiej czy innej . Dlatego warto obejrzeć. Do czego służy ziewanie np ? fajnie by było obejrzeć taki film zamiast nudnej lekcji biologii.

Kontynuując surowe śniadania zrobiłam dziś zielonego ( hmmm nie tak do końca jest zielony ) szejka . Dostałam dziś mnóstwo zieleniny , działkowej czyli bio eko i takie tam , zobaczcie zielone samo do mnie przychodzi :)) , więc było co do szejka wrzucić

Zielony szejk

1 banan , garść truskawek  , trochę wody , zielona pietruszka , sałata , zielona część młodego słodziutkiego pora , liście selera .



A tak wyglądał po zrobieniu


Myślę , że gdybym nie dała truskawek kolor byłby bardziej zielony .


Szaleństwo owocowe mnie dopadło i pokażę jeszcze owocowe desery


Mrożony arbuz zmiksowany z cytryną




Lody bananowo-arbuzowe





Surowe okazuje się być pyszne !


Dziękuję za :

- umiejętność pozbywania się niepotrzebnego
- za ludzi , którzy pamiętają
- za dobry sen
- za uśmiech
- za podarowaną zieleninkę :)
- za to , że fajnie jest być

3 komentarze:

  1. ojejku bardzo mnie zaciekawilo polaczenie banana i salaty, to cos nowego o czym nawet bym nie pomyslala;]

    OdpowiedzUsuń
  2. kochanie szejk rewelacja i znow tu dodam ze jestes zuchem bo dodanie pora to wielkie ryzyko...przeciez on jak cebula troszke smakuje:") ciesze sie ze tyle surowego jesz....sciskam z calej sily<3
    dziekuje:
    za milosc dookola, za slonce gorace, za kartki w pamietniku, za wode co krzepi, za kolory teczy, niebo niebieskie, kwiaty polne, za ciebie skarbie dziekuje serdecznie
    BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
  3. Wegenation :)) nawet ciekawie wychodzi z sałatą :))

    Ewciu Kochana :)) Miałam bardzo młodziutkiego pora , spróbowałam sam listek najpierw - był słodziutki a szczypiorkowatości czy cebulowości prawie nie było czuć :)

    Zaraz wrzucę nowego eksperymentalnego szejka :))
    to moja obsesja śniadaniowa :)
    Buuuuuuuuuuuziak!

    OdpowiedzUsuń